Dwie gwiazdki w Grecji nie odpowiadają dwum gwiazdkom w Polsce czy Niemczech.Toaleta była w stanie poniżej krytyki. Stacja PKP z PRL-u Przede wszystkim ciągle śmierdziało z obrzydliwego sedesu. Po złożeniu reklamacji u rezydentki, dokładniej umyli i było trochę znośniej. Prysznic też okropny. Kiedy w łazience spaliła się żarówka i było całkowicie ciemno, bo łazienki są "ślepe", to nikt jej nie wymienił. Zgłosiliśmy to właścicielce, która zawsze była dla nas miła, ale na tym się kończyło. Zaletą była dobra kuchnia.Jedzenie było smaczne a cena w normie. Widok z okna nie powalał, raczej zniesmaczał. Sama miejscowość, brudna. Wszędzie pełno śmieci. Mała plaża była w stanie tragicznym, nigdy nie widziałam tylu śmieci. Duża plaża, do której trzeba było iść ok. 20-30 minut była ładna krajobrazowo, ale mimo błękitnej flagi, która tam powiewała na piasku była masa petów i plastikowych nakrętek od butelek. Agios Georgios South - odradz